- A tak właściwie, to czemu nie wyjedziemy sobie na żaden obóz?- spytała Sophie.
- Racja. Przecież w mieście jest tak nuuudno…
-Ty, Julia! Nie zaczynaj znowu!- powiedziałam.
- Ale ona ma rację!- Krzyknęła Caroline- W końcu możemy zapisać się na obóz do pani Ali!
-Myślisz, że są jeszcze miejsca?- Spytałam. Bo prawdę mówiąc ja też już się nudziłam. Niby codziennie spotykałam się z przyjaciółkami, ale w dzień w dzień było dokładnie tak samo. Zmęczyła mnie ta rutyna.
-Na pewno będą.- Powiedziała Julia- W końcu tam zawsze jest bardzo mało chętnych!
-Skoro już się zapisujecie to nie zapomnijcie o mnie!- Powiedział wchodząc do pokoju Patryk.
-Ty? A ty tam po co?- spytałam śmiejąc się.
-Zobaczycie – odpowiedział jej brat z tajemniczym uśmiechem i wyszedł z pokoju.
- Ale on jest denerwujący, no nie Caroline?- spojrzałam na przyjaciółkę, która od razu się zaczerwieniła.
-Yyyyy… No czy ja wiem…- wybąkała Caroline.
***
Zgłosiłyśmy się i 23 lipca wsiadłyśmy w pociąg. Weszłyśmy w pierwszy lepszy przedział.
Weszłyśmy i usiadłyśmy. Gdzieś w innym przedziale siedział Patryk.
Nagle
do naszego przedziału wpadł chłopak.Ciemny
blondyn, niebieskie oczy... Zakochałam się od pierwszego wejrzenia.
-Hej...-powiedział.
***
Na razie to tyle :) Mamy nadzieję, że się Wam podobało. Niedługo lecimy z drugą częścią. Komentujcie!! :*
~Selene i Apollo ^^
***
Na razie to tyle :) Mamy nadzieję, że się Wam podobało. Niedługo lecimy z drugą częścią. Komentujcie!! :*
~Selene i Apollo ^^
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń