Patryk
Patrzyłem zdziwiony na tą scene.
-Ja się zdziwię?!-krzyknęła Monika- Ciekawe czym? Cyba tylko...- i zaczęła coś szeptać pod nosem doprowadzając Julę do szału. Po chwili zawiał ostry wiatr i wszystko było by normalne gdyby nie to że Miss Wścibskości musiała się czegoś złapać aby nie odfrunąć, a Julia stała spokojnie jakby nic nie czuła. Zauważyłem że ziemia powoli zmierza w kierunku jej rąk.
-Wiedźma!!!- wydarła się Monika. W tym momencie na około niej powstał wirujący okrąg z ziemi. Nie wiedziałem czy to Caroline tak kieruje wiatr, czy Jula ziemie.
-Nigdy! Więcej! Nie! Będziesz! Nas! Podsłuchiwać!!!!- wykrzyczała Julia. I w tym momencie rozpętało się piekło. Pośród ziemi ukazał się czarny kaptur. Po pięciu sekundach usłyszałem wrzask Juli:
-Uciekajcie!!!! To Ciem...- nagle wszystko zamarło. Na polance stała tylko Monika.
-A gdzie Sophie?- zapytałem. Odpowiedziała mi cisza. Nagle zauważyliśmy jak po niebie leci Sophie przeistoczona w anioła z Julą.
-Żyją.-zauważył mądrze Damian
-Czemu nie pomogliśmy Sophie tylko staliśmy tu jak ciołki?- Zapytała Caroline.
-Nie ciołki tylko kołki...- zauważył Piotrek. Wiedziałem że za moment się posprzeczają.
-W naszym wypadku akurat bym się nie zgodziła!- wykrzyknęła Caroline
-A ja owszem!- wrzasną Piotrek. "Teraz coś wtrąci Sonia"- pomyślałem
-Dobra! Koniec!- przeszkodziła im Sonia.
-Wiedziałem że to powiesz!- Wykrzyknąłem. Wszyscy spojrzeli się na mnie z politowaniem.
-Ciekawe skąd.- Wtrąciła Sophie i Julia wchodząc do pokoju.
-Mówiłem że żyją!- Powiedział Damian, a my wszyscy zaczęliśmy się śmiać.
Dedyk dla Api.
Komentujcie! <3 br="">3>
Bastet
Ciekawe :3
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie, co takiego powiedziała Monika, że Julia aż tak się wkurzyła xD
Czekam na nexta ^.^
Masz nową wielbicielkę! Joł
OdpowiedzUsuńFajny, fajny i czekam na nn!! ;**